Trudności z odchudzaniem

Trudności z odchudzaniem

nawykiMamy dietę, zmieniliśmy styl życia, stale troszczymy się o kilogramy, a tu ciągle nic. Najgorzej, kiedy waga wraca. Jak zaradzić częstym problemom odchudzania się? Pragnę zamieścić kilka porad dotyczących tego, jakie błędy popełniamy.

Ważę 108 kilo. O jakieś 28 za dużo jak na moją posturę. Próbowałem dukana – było dobrze, ale zdemotywowały mnie nawracające efekty uboczne. Najgorsze w tym wszystkim było to, że szybko odeszła mi wiara w siebie. Postanowiłem przeanalizować swoje nawyki żywieniowe.

Dobre nawyki to podstawa

Każdy kto zamierza przejść na dietę zazwyczaj dokonuje tego w czterech krokach:

  1. Marzy o lepszej figurze, czy zdrowiu (najważniejszy czynnik motywacyjny)
  2. Czyta o środkach zaradczych – dietach, ćwiczeniach
  3. Analizuje swoje błędy
  4. Zaczyna stosować dietę

Grunt to dobre nawyki żywieniowe. Dlatego ważne jest, aby trzeci punkt uczynić najważniejszym.

Czemu to takie ważne?

  1. Po pierwsze pomoże nam w motywacji
  2. Po drugie uchroni przed niepożądanymi efektami.

Warto zapamiętać jedno – zdrowie to ciągły proces dbania o siebie

Lubisz jeść? ok. Jedz, ale pamiętaj o konsekwencjach. Jeżeli konsekwencje wykluczają Twoje inne pragnienia – np. płaski brzuch – musisz się solidnie zastanowić, co jest dla Ciebie najważniejsze.

Najgorsze są niestety wachania nastrojów i wiele osób (także i ja) nie może się do końca zdecydować, czego pragnie.

Czego pragniemy – czyli jakie są cele naszej diety?

By pragnienia stały się osiągalne musimy je doprecyzować. Dokładne określenie pragnienia, zamienienie na konkretną drogę wskazuje cel. Chcąc przekuć pragnienie w cel musimy dokonać rzetelnego procesu wskazania wszystkich swoich wad – odsyłam do mojego ulubionego punktu trzeciego (Analizuję swoje błędy).

Zadziwiająco zdrowe

Poniżej przedstawiam elementy codziennego dnia, które warunkują dobrą kondycję, a  na jakich sam się złapałem.

  • Śniadanie – Nic tak nie utrzymuje stabilnego poziomu cukru jak poranne śniadanie. Wiele osób nie je z pośpiechu (szczególnie w młodym wieku), inni lubią dłużej pospać. Warto chociaż coś przekąsić – serek wiejski; dwie kanapki. Możemy czuć się rześko rano po wypiciu kawy czy herbaty, ale nasz organizm jest znacznie osłabiony po całej nocy bez pokarmu.
  • Jeść regularnie – regularne jedzenie o tych samych porach zapewni nam prawidłowe funkcjonowanie organizmu. Kiedy czujemy się głodni powinniśmy coś zjeść. Nasz zegar biologiczny jest dużo ważniejszy od tego, który wisi na ścianie. Nie zapominajmy też o tym, że może się wahać pół godziny w różne strony.
  • Do syta czyli „jeszcze bym coś zjadł” – tak naprawdę najedzeni jesteśmy nieco wcześniej, niż o tym myślimy. Dobrym momentem na zaprzestanie jedzenia posiłku będzie informacja w mózgu – najadłem się, ale jeszcze bym zjadł co nieco. Nie ma co się zapełniać. Nadmiar pożywienia staje się ciężkostrawny i magazynuje się w tkankach.
  • Nie podjadać! Łatwo powiedzieć. Osobiście zacząłem prowadzić własny kalendarzyk żywienia. Wpisuję w nim wszystko, co jem poza zwykłymi posiłkami i co mi wyszło? Dziennie (w tym jeden wyjątek przez 16 dni) dojadam podobną porcją kalorii co oferują mi regularne posiłki. I nie są to rzeczy zdrowe. Często też nie muszę podjadać bo nie czuję głodu – po prostu mam ochotę. To jest w tym najgorsze i zazdroszczę tym, którym się udaje obyć bez takich zachcianek.

W tym wpisie zawarłem porady związane raczej z naszym umysłem i nawykami. W kolejnym chciałbym dać kilka technicznych wskazówek, związanych ze specyfikacją produktów i tego, jaki wpływ mają na nasz organizm.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *