Stopy zimne jak lód

Istnieje wiele powodów, dla których nie przepadamy za jesienią i zimą – jednym z nich jest to na wskroś nieprzyjemne uczucie, gdy kończyny naszego ciała są zmarznięte. Ale zimne stopy i ręce to nie tylko skutek jesienno-zimowej aury.

Najczęściej marznięcie stóp związane jest ze słabym krążeniem krwi (to również typowy problem niskociśnieniowców). Naczynia krwionośne się zwężają, utrudniając dopływ krwi m.in. do kończyn dolnych. Średnicę naczyń zmniejsza chociażby stres czy nikotyna (jakby mało nam jeszcze szkodziła). Na szczęście krążenie możemy w łatwy sposób pobudzić sami.

Jak mamy się cieszyć dobrym krążeniem, jeśli siedzimy cały czas za biurkiem lub za kierownicą? A zatem więcej się ruszajmy i nie rezygnujmy ze sportu! Brak nam czasu (lub chęci) na codzienny jogging? Pobiegajmy z psem czy dzieckiem, wybierajmy częściej schody zamiast windy, a do najbliższego sklepu nie podjeżdżajmy za każdym razem samochodem, tylko po prostu spokojnie się przejdźmy. Innym zbawiennym rozwiązaniem jest uprawianie gimnastyki. Nie muszą to być forsowne ćwiczenia – wystarczy kilka minut codziennego ruchu, najlepiej zaraz po przebudzeniu.

Pomoże także masaż stóp (za pomocą prostego drewnianego wałka z wypustkami) oraz rozgrzewająca maść, koniecznie ze składnikami, które uelastycznią nasze naczynia krwionośne (m.in. rycyną czy kamforą). Krążenie pobudzi też polewanie się pod prysznicem raz ciepłą, a raz zimną wodą, gorąca, relaksująca kąpiel czy położenie się do łóżka ze zwykłym termoforem. Nie zapomnijmy również o ciepłym obuwiu i skarpetkach.

Nie lekceważmy sytuacji, kiedy stopy są zimne niezależnie od warunków pogodowych. Może to być bowiem objaw znacznie poważniejszych schorzeń, takich jak miażdżyca, niedoczynność tarczycy czy zakrzepowo-zarostowe zapalenie żył (choć niektóre osoby cechuje też szczególna wrażliwość na odczuwanie zimna, niekoniecznie związana z chorobami układu krążenia). Dlatego czasem niezbędna jest jednak konsultacja z lekarzem.

Fot. http://www.flickr.com/photos/fivesenses/4254561316/sizes/s/in/photostream/

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *