Zadbane stopy pozwolą nam nie tylko dojść do celu, ale mogą także skutecznie poprawić naszą samoocenę i poprawić zimowy nastrój. Zima to doskonały czas na to, aby porozpieszczać nasze przemarznięte i zmęczone stopy. Dajmy więc naszym stopom małe ferie zimowe i poznajmy sposoby na to, jak możemy im dogodzić.
Wiele osób pielęgnuje stopy jedynie latem, gdy wiemy, że będziemy je odsłaniać. Tymczasem to właśnie zimom są one narażone na silne zrogowacenia, deformacje i choroby, których skutki mogą być nie do usunięcia. Zima jest czasem, gdy nasze stopy poddawane są wielu próbom – od mrozu, poprzez przemoczenia, aż do urazy na śliskiej powierzchni i odciski. Nie zapominajmy o naszych stopach, gdy te najbardziej potrzebują pielęgnacji.
Pumeks, tak naprawdę bardziej przydaje się zimą, niż latem. Zimą jesteśmy bardziej narażeni na dokuczliwe zrogowacenia, odciski i pęknięcia skóry – pamiętajmy wiec o regularnym złuszczaniu naskórka i nawilżaniu stóp. Pamiętajmy też o regularny, obcinaniu paznokci – koniecznie równo, bez zaokrągleń. Na czas zimy możemy dać naszym paznokciom mały koktajl odżywczy w postaci specjalnych witaminowych odżywek do paznokci.
Pamiętajmy, że to właśnie źle dobrane obuwie jest najczęstszą przyczyną problemów ze stopami. Nie oszczędzajmy więc na butach i zainwestujmy w zdrowe i modne kozaki. Buty ze sztucznych materiałów sprawiają, że stopa poci się, powodując odparzenia lub trudną do wyleczenia grzybicę. Nikt nie chce dojść do lata ze zdeformowanymi paznokciami i niewyleczoną infekcją. Wystrzegajmy się wysokich szpilek i sztucznych materiałów, udających skórę. Kozaki mają być piękne, ale i wygodne. Na warunki specjalne wybierzmy śniegowce i kalosze.
Poza tradycyjnymi wizytami u pedikiurzystki, warto skorzystać z wizyty u doktora rybki. Coraz modniejsze stają się naturalne metody pozbywania się zrogowaciałego naskórka. Bardzo przyjemnym zabiegiem jest ten, w którym nasze stopy zanurzamy w zbiorniku ze specjalnymi rybkami, które skubią martwy naskórek. Dodatkowo, wydzielają one substancję, która zmiękcza i odżywia nasz naskórek. Jest to nie tylko relaksujące, ale także błogo łaskocze – tak więc poza pięknymi stopami, możemy bezkarnie chichrać
Leave a Reply