Jak uniknąć żylaków?

Żylaki to problem nie tylko estetyczny, ale także poważne zagrożenie dla zdrowia. Nieleczone żylaki mogą prowadzić do niewydolności krążenia, która może skończyć się tragicznie. Jeśli w naszej rodzinie występują żylaki, możemy być pewni, że i my mamy do nich predyspozycje. Jest jednak dobra wiadomość – żylakom można (a nawet trzeba) skutecznie zapobiegać.

Daj im odpocząć!

Jeśli prowadzisz stojący lub siedzący tryb życia – nie zapomnij o swoich nogach. Jeśli t możliwe, warto trzymać nogi na wysokości tułowia i często zmieniać pozycję. W trakcie pracy możemy wykonywać proste ćwiczenia w postaci napinania i rozluźniania mięśni i unoszenia nóg. Starajmy się także, przynajmniej co godzinę – robić krotką przerwę na mały spacer i rozprostowanie nóg. Starajmy się napiąć mięśnie łydek i stawać naprzemiennie – na palcach i pięcie. Unikajmy także zakładania nogi na nogę i krzyżowania kończyn. Na stałe pożegnajmy także rajstopy i podkolanówki wykonane ze sztucznych, nieprzepuszczalnych materiałów. Jeśli nadal mamy w swojej szufladzie zbiór skarpetek z paskiem uciskowym, bezwzględnie pozbądźmy się ich!

Oficerki, zamiast kozaków!

Wysokie, niewygodne buty, to najczęstsze przyczyny pojawiania się pajączków i żylaków. Jeśli nie chcemy w przyszłości biegać na kolejne zabiegi usuwania żylaków już dziś zrezygnujmy z ciężkich, wysokich butów. Szpilki starajmy się nosić okazjonalnie, a na codzienne przemierzanie miasta wybierzmy modne i doskonałe jakościowo buty. Można zdecydować się na sprawdzoną jakość, czyli słynące z jakości modele – jak np. oficerki Tommy Hilfiger, albo śniegowce wykonane z naturalnych i oddychających materiałów. Ważne, aby mieć pewność, że nasze obuwie wykonane jest z naturalnych materiałów, a ich wygoda i dopasowanie do naszej stopy są gwarantowane starannym wykończeniem. W wolnych chwilach, pamiętajmy o tym, aby zrzucić buty i spacerować boso – to naturalny i doskonały sposób na pobudzenie naszego krążenia.

Akcja-pielęgnacja!

Pamiętajmy o tym, aby czasami nieco się porozpieszczać. Korzystajmy z profesjonalnych masaży i stosujmy najlepsze balsamy do pielęgnacji stóp i nóg. Na obolałe, opuchnięte nogi zastosujmy zimne okładu – np. ze schłodzonego naparu z szałwii i rumianku. Jeśli nie mamy pod ręką masażysty, same możemy poprawić ukrwienie naszych nóg poprzez masaż specjalną, szorstką gąbką – ważne, aby szorstkość dostosować do wrażliwości naszej skóry – jeśli taka rękawica powoduje małe ranki, wymieńmy ją na delikatniejszą. Pamiętajmy także o tym, aby co kilka tygodni wymieniać taką gąbkę (jest ona doskonałym miejscem do rozwoju groźnych drobnoustrojów).

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *