Jak dbać o stopy?

Zadbane stopy pozwolą nam dojść wszędzie tam, gdzie zapragniemy. Lepiej zapobiegać niż leczyć i już teraz zająć się nie tylko wyglądem, ale także zdrowiem naszych stóp. W końcu zdrowe stopy to absolutna podstawa!

Na stopach spoczywa niemała odpowiedzialność – bo to właśnie na nich opiera się cały ciężar naszego ciała. Nadwaga, nieprawidłowa postawa ciała, niewygodne obuwie czy przemoczone stopy – wszystko to może sprawić, że chodzenie może okazać się bardzo bolesne, a stopy nieodwracalnie zdeformowane. Zadbajmy więc o to, by chodzenie oznaczało dla nas wyłącznie przyjemność, a także o to, by nasz kręgosłup i stopy nie wystawiły nam za kilka lat bolesnego rachunku.

Pielęgnacja stóp powinna stać się naszym codziennym rytuałem. Co rano, pamiętajmy o tym, aby dokładnie osuszyć nasze stopy i wmasować w nie zmiękczający, odżywczy balsam. Skóra na stopach ma tendencje do przesuszania i bolesnego pękania – dlatego nie zapominajmy o codziennym nawilżeniu. Jeśli nie mamy ochoty na atrakcję w postaci wrastającego paznokcia – pamiętajmy o regularnym obcinaniu paznokci – koniecznie na prosto – be zaokrąglania ich kształtu. Nie żałujmy też sobie moczenia nóg w aromatycznych olejkach i solach zmiękczających – to nie tylko wyjątkowa przyjemność, ale także bardzo zdrowy nawyk. Warto też od czasu do czasu odwiedzić pedikiurzystkę, która ma sprzęt i preparaty, na jakie nie możemy sobie pozwolić w domu.

Buty, buty i jeszcze raz buty! Wygodne i przewiewne buty to absolutna podstawa. Jeśli zależy nam na zdrowych i pięknych stopach zapomnijmy o butach ze sztucznych, nieprzewiewnych materiałów, oraz o modelach zakończonych wąskimi noskami. Jeśli lubimy wysokie buty, wybierajmy te na koturnach i platformach, gdzie różnica między poziomem palców a pięty nie jest wyższa nić 4 cm. Zimą, najlepiej zdecydować się na modne i bardzo wygodne oficerki z naturalnych materiałów. Uważajmy na tanie buble, które sprzedają tzw. Skórę ekologiczną, która ani ze skórą, ani z ekologią niewiele ma wspólnego. Wybierajmy sprawdzone sklepy i uznane marki (jak np., klasyczne oficerki Tommy Hilfiger). Wygoda nie musi oznaczać brzydkich buciorów – płaskie, nie znaczy gorsze.