Co może nam dać krioterapia miejscowa?

Co może nam dać krioterapia miejscowa?


Wszelkie metody rehabilitacji medycznej mają zawsze związek z osiągniętym poziomem techniki. Nowe wynalazki, postęp techniczny i technologiczny dostarczają więcej możliwości także i dla ulżenia człowiekowi w jego cierpieniach i leczeniu dolegliwości. Krioterapia to jednak ukłon w stronę naturalnych metod leczniczych, które są jednak osiągane dzięki nowym technologiom. 

Już wiele lat temu zaobserwowano dobroczynne działanie niskich temperatur na ludzki organizm, a przynajmniej niektóre jego partie, zmienione chorobowo. Najprostszym zabiegiem tak zwanej krioterapii (czyli leczenia zimnem) miejscowej było przykładanie woreczków z lodem do bolących czy nabrzmiałych miejsc. Stosujemy to zresztą z powodzeniem do dnia dzisiejszego w warunkach domowych. W pierwszej kolejności poznano więc tzw leczenie miejscowe, z wykorzystaniem niezbyt niskich temperatur. Dopiero postęp technologiczny umożliwił zastosowanie specjalnych aplikatorów z parami ciekłego azotu. Dzięki temu stosowane obecnie temperatury zmniejszyły się do zakresów poniżej minus 100 stopni (do minus 150 czy nawet 180 stopni) Celsjusza.

Działanie terapeutyczne krioterapii miejscowej polega na kilkakrotnym (około 10 razy w czasie 1- 4 minut) poddawaniu określonych komórek nawiewowi zimna i następnie oddalaniu źródła chłodu. W wyniku takiego oddziaływania zawartość komórek zamarza, pękają błony biologiczne i tkanka ulega destrukcji. Daje to lecznicze efekty, szczególnie w początkowym okresie, niedługo po urazie, w postaci zmniejszenia bólu, obrzęku, zahamowania procesów zapalnych, zwiększa też zakres ruchu w stawach i siłę mięśni.

Wykorzystuje się takie miejscowe ostre wychładzanie do niszczenia łagodnych zmian skórnych (np. brodawek), naczyniaków, nawet niektórych łagodnych nowotworów w obrębie jamy brzusznej (np. wątroby), zmian na błonach śluzowych itd. Wyraźnymi wskazaniami do zastosowania krioterapii miejscowej są np. świeże stłuczenia, zwichnięcia, naderwania mięśni, ścięgien, wiązadeł. Bardzo często z tej metody korzystają sportowcy. Także choroby zwyrodnieniowe stawów, stany zapalne, przykurcze, niedowłady, zmiany reumatoidalne – są skutecznie poddawane tego typu zabiegom rehabilitacyjnym. Nawet w stwardnieniu rozsianym krioterapia potrafi przynosić pozytywne efekty.

Zasadność, okres i częstotliwości stosowania tych zabiegów powinien zawsze określić nam lekarz, a o techniczne szczegóły zadbać musi wykwalifikowany fizjoterapeuta. Obecnie trudno już sobie wyobrazić nowoczesne ośrodki rehabilitacyjne bez możliwości zastosowania krioterapii. Jednak musimy pamiętać, że nie wszyscy możemy korzystać z tej metody. Istnieją tu dokładnie zbadane i wyszczególnione przeciwwskazania. Przykładowo nie stosujemy krioterapii w przypadku ostrych chorób nowotworowych, przy wystąpieniu ropnego zapalenia skóry, otwartych ran, chorób krwi czy odmrożeń. Nie poddajemy tez takim metodom organizmów bardzo wyniszczonych i osłabionych.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *