W internecie pojawia się wiele informacji na temat odchudzania. Część z nich to stwierdzenia ogólne, przyjazne wyłącznie dla garstki osób, inne opierają swoją skuteczność na zakładanej przeciętnej aktywności codziennej – jeżeli nie jesteśmy zbyt aktywni, porady się nie sprawdzą. Do tego dochodzi masa zasłyszanych porad odnośnie tego jak się odchudzać – porady te zdają się być szczególnie skuteczne bo są skierowane ku konkretnym celom – np. jak zgubić 10 kg w 2 miesiące.
W tym artykule chciałbym obalić kilka mitów odnośnie odchudzania, choć nie powiem, że sam nie wpisuje się w trend pisania poradnikowego. Nie chodzi również o to, by w ogóle nie korzystać z poradników – po prostu zalecam, by weryfikować wiedzę w kilku miejscach.
Odchudzanie w rzeczywistości jest tylko jednym z elementów na naszej drodze do zdrowia . Sam miałem spore problemy z nadwagą, ale udało mi się im przeciwstawić zmieniając wiele nawyków. Zacząłem ćwiczyć, wiem co jem, regularnie badam się u lekarzy, nie spędzam zbyt wiele czasu w domu. Chodzi o to, by każdy samodzielnie odnalazł własną drogę do polepszenia własnego stanu zdrowia.
Na naszej drodze pojawiają się też złudne demony – porady, które przeszkadzają w osiąganiu celów. Można je wyeliminować przez stosowanie kilku poniższych zasad
Jedz maksymalnie 3 godziny przed snem – posiłek ten powinien być sycący na tyle, by nie dojadać w nocy.
Głodówka wcale nie pomaga. Każdy dietetyk stwierdzi, że pozbawienie się kilku kilogramów to ty tylko doraźny efekt – razem z nimi pozbawiamy się białka, witamin, a także zaburzamy proces metabolizmu.
Niebezpieczne są produkty light, które formalnie muszą mieć niższą wartość kaloryczną od normalnych o 30%. Te wartości zazwyczaj producenci rekompensują dodawaniem innych substancji, by posiłek nie tracił smaku – na przykład cukrem.
Chleb rzeczywiście może być niepożądanym składnikiem diety. Pamiętać należy, żeby jeść pełnoziarnisty chleb, bogato wyposażony w błonnik. Nagłe zrezygnowanie z chleba lub makaronu może powodować nagły wzrost zapotrzebowania na składniki odżywcze, przez co organizm będzie domagał się większej ilości jedzenia. Jest to częsty problem w nagłym przejściu na jakąkolwiek dietę. Dlatego warto cyklicznie redukować spożycie chleba i makaronów przed rozpoczęciem diety.
Pamiętać należy by nie przedawkować warzyw i owoców. O ile wiele osób uważa, że są one zdrowym wyborem na każdą porę na uwadze trzeba mieć dwa czynniki: po pierwsze zawierają one dość dużą ilość cukrów w postaci fruktozy (około 5-7 owoców dziennie to maksimum); druga rzecz to fakt, że nie powinno się bezkarnie zajadać owocami i warzywami jako przekąskami – żołądek musi się co jakiś czas zregenerować, odpocząć.
Fruktoza też nie powinna stale zastępować cukru (białego) – zamiast niej lepiej korzystać ze słodzików produkowanych na bazie ksylitolu, stewii lub tagatozy.
Mam nadzieję, że te zasady uzupełnią część wiedzy na temat diet i pozwolą lepiej zaplanować codzienne nawyki żywieniowe.
Leave a Reply