Ostry wirusowy nieżyt żołądka i jelit nazywany jest potocznie grypą żołądkową. Jest ona chorobą, z którą zetknął się praktycznie każdy. Choć najczęściej nie ma ona poważnych następstw, przechorowanie jej trudno uznać za przyjemne. Głównym objawem choroby jest biegunka, która może trwać nawet kilka dni, a czasem towarzyszą jej także wymioty.
Chorobę wywołują najczęściej rotawirusy, ale też norowirusy, oraz rzadziej adenowirusy.
Wirusowe zakażenia przewodu pokarmowego nie mają związku z zakażeniem wirusami grypy. Zwiększoną liczbę tych zachorowań notuje się każdego roku w okresie jesienno-zimowym tj. od listopada do kwietnia.
Zachorowania te mają najczęściej charakter epidemiczny, występując w postaci mniejszych lub większych ognisk epidemicznych. Typowe są zachorowania w obrębie rodziny. Problemem są zakażenia szpitalne występujące głównie w oddziałach dziecięcych, geriatrycznych i domach pomocy społecznej.
Niestety, nie ma skutecznej metody na wyleczenie grypy żołądkowej. Należy zwyczajnie ją przeczekać. Pamiętać jednak należy o regularnym uzupełnianiu płynów, ponieważ jednym z najpoważniejszych powikłań może być odwodnienie, które jest niebezpieczne dla zdrowia i życia!
W cięższych przypadkach stosuje się nawadnianie dojelitowe lub dożylne z zastosowaniem kroplówek. Wówczas niezbędna okazuje się hospitalizacja.
Pij wodę niegazowaną, słabą herbatę (np. z mięty), a unikaj mleka, soków, kawy. Pamiętaj by pić dużo i często, żeby nie dopuścić do odwodnienia! W miarę ustępujących objawów należy wprowadzić rozcieńczone z wodą soki owocowe.
Do jedzenia na początek (tzn. gdy ustąpią wymioty) można przygotować kleik- taki niezbyt tłusty rosół, a w miarę poprawy stanu zdrowia wprowadzić startą marchewkę, gotowane ziemniaki, ryż, a potem już gotowane mięso drobiowe.