Walka ze ślizgawicą: jak ustrzec się urazów?

Wobec zmiennych warunków pogodowych i faktu, że na chodnikach i ulicach bywa naprawdę ślisko, warto zastanowić się, jak uniknąć uciążliwego urazu i co zrobić, kiedy już się dotkliwie wywróciliśmy.

Taka pogoda to przede wszystkim zmora dla ludzi starszych, którzy powinni w związku z nią podwójnie uważać i być podwójnie skoncentrowani. Chodzi o to, by pod śniegiem nie zaskoczyła ich zamarznięta kałuża. Zwłaszcza, że człowiek nie zawsze ma odpowiednie obuwie, a jakby tego było mało częstokroć śpieszy się rano, żeby zdążyć na tramwaj bądź autobus do pracy. Buty powinny więc mieć płaski obcas i bieżnikowaną podeszwę, a przede wszystkim dobrze trzymać nogę w kostce. W czasie chodzenia warto również patrzeć pod nogi. Kiedy przed nami znajduje się oblodzony chodnik, najlepiej iść jego brzegiem bądź bokiem trawnika. Uważać powinni przede wszystkim ludzie chorzy na osteoporozę. Niespodziewane nadepnięcie na zamarzniętą kałużę może stanowić problem dla nich i dla starszych, dlatego, że z wiekiem człowiek staje się coraz mniej sprawny, a dodatkowo często towarzyszą mu różne kontuzje z przeszłości. To może skutkować wylądowaniem na ostrym dyżurze, chociaż na szczęście nie zawsze jest to potrzebne. Domowe metody leczenia można zastosować, jeżeli poruszanie się nie stanowi problemu, nie ma się krwiaka i dużego obrzęku i nie odczuwa się wielkiego bólu. Najwięcej potłuczeń i złamań odnotowuje się w szpitalach, kiedy nadchodzi odwilż, co ma miejsce teraz. Lekarze apelują, żeby zgłaszać się do nich zarówno ze złamaniami, jak i potłuczeniami czy zwichnięciami. Najlepiej zrobić to nie dłużej niż dwanaście godzin po wypadku. Uważać muszą także drogowcy, nie jeżdżąc zbyt wolno i starając się nie wpaść w poślizg. Właściciele nieruchomości są natomiast zobowiązani do usuwania z budynków, ich części i urządzeń infrastruktury technicznej nawisów śniegu i sopli, które mogą stwarzać dodatkowe zagrożenie dla przechodniów. Surowe kary grożą też za oblodzone i nieodśnieżone chodniki. Kiedy zaś już nastąpi mniejszy bądź większy uraz w wyniku upadku, to należy robić sobie zimne okłady z żelu, któe mrozi się w zamrażalniku. Zmniejszą one obrzęk. Łagodzić ból mogą także elastyczne bandaże bądź uciskowe opaski. Jeśli jednak więzadło jest naderwane, to trzeba pójść do lekarza. Niezależnie od tego, czy przeciążyło się nogę czy rękę, ważny jest odpoczynek i to, by jej nie przeforsować. Idealnym lekarstwem mogą się okazać żele i maści. Pamiętajmy także, że gdy wchodzi się w zaśnieżonych, mokrych butach do pomieszczenia wyłożonego marmurem bądź terakotą, to ta powierzchnia z odrobiną śniegowej kaszy tworzy potworną ślizgawkę.