Dziś chciałabym napisać o różyczce, kolejnej chorobie zakaźnej, która dotyka najczęściej dzieci.Okres jej wylęgania wynosi zwykle 2-3 tygodnie, a czas, w którym chory może zarazić rozpoczyna się 5-10 dni od wysypki i trwa jeszcze do 7 dni po niej. Podobnie jak w przypadku ospy wietrznej zachorowanie na nią raz daje nam odporność do końca życia. Jest to choroba stosunkowo niegroźna dla dzieci i w wielu przypadkach przebiega bezobjawowo, jeśli jednak zauważymy poniższe symptomy u naszej pociechy jest wysokie prawdopodobieństwo, że to właśnie różyczka.
Do objawów, które na początku nie pozwalają stwierdzić, co dziecku tak naprawdę dolega, należą:
Na różyczkę nie ma lekarstwa, dziecko, które się nią zarazi musi ją przejść. Najlepiej więc, żeby zostało w domu, do czasu aż wysypka zniknie i skończy się czas zarażania, więc około tygodnia. W razie gorączki należy stosować środki, pozwalające na obniżenie temperatury – wskazane jest też zwiększenie spożywania płynów.
O ile różyczka nie jest groźną chorobą, o tyle rzadko, ale jednak mogą wystąpić powikłania – zapalenie stawów, małopłytkowa skaza krwotoczna, czy jeszcze rzadsze zapalenie mózgu. W ramach profilaktyki stosuje się szczepienie w wieku niemowlęcym, które dobrze jest powtórzyć, kiedy dziecko skończy 7 lat, a w przypadku dziewczynek jeszcze około 13 roku życia. O ile różyczka nie jest groźna dla dzieci, o tyle dla kobiet w ciąży stanowi ogromne zagrożenie, powodujące często uszkodzenie płodu i jego późniejszy nieprawidłowy rozwój. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że dziecko, którego matka przechodziła różyczkę w czasie ciąży, będzie upośledzone umysłowo i fizycznie.
Leave a Reply