Zima to wielka próba dla naszego ciała i umysłu. Jeśli nie chcemy zapaść w zimowy sen, zróbmy wszystko by odsunąć widmo choroby i marazmu. Potraktujmy zimę jako zdrową przygodę, bogatą w chłodne rozrywki.
Chłodne, krótkie dni nie powinny nas odwodzić od ruchu. Zimą, nasz organizm potrzebuje jeszcze więcej uwagi i troski – odłóżmy więc na bok wszelkie wymówki. Jeśli w ciągu roku połknęliśmy bakcyla biegania, zima nie powinna nam tego zabrać. Wytrawni biegacze nie mylą się, twierdząc, że dla biegacza nie ma nieodpowiedniej pogody, jest jedynie nieodpowiedni strój. Dbając o zimowy wysiłek fizyczny zachowamy pełnię sił i będziemy mogli śmiać się z sezonowych, wiosennych akcji odchudzających. Regularny ruch pozwoli usunąć nadmiar kalorii, jakie często gromadzimy zimą, a do tego, nasza odporność będzie znacznie sprawniejsza.
Hart ducha powinniśmy przypieczętować zahartowanym ciałem. Człowiek posiada ponad 200 tysięcy receptorów zimna, a jedynie 30 tysięcy tych, odpowiedzialnych za ciepło. Nie lekceważmy więc potęgi zimna! Każdy mors jest żywym dowodem na to, że zimno służy zdrowiu. Hartowanie nie jest także obce naszym północnym sąsiadom – dzięki czemu rzadko zapadają na choroby układu krążenia. Zbawienne działanie zimna głosił już Hipokrates, a przez wieki doskonalono techniki wykorzystania zimna. Współcześnie coraz więcej mówi się o rewelacyjnych efektach kriomedycyny. Tutaj, ekstremalnie niskie temperatury wywołują swoisty stres fizjologiczny, który oznacza natychmiastowy zastrzyk regenerującej energii i zdrowia. Z zimnem jest jednak jak z ogniem – w nieodpowiedzialnych rękach może obrócić się przeciwko nam. Jeśli chcemy korzystać z dobrodziejstwa ekstremalnego chłodu, zróbmy to pod okiem doświadczonych treserów zimna.
Cebulka to jedno z popularniejszych słów zimowych. Chodzi tu zarówno o sposób ubierania się, jak i o obecność cebuli w diecie. W przypadku ubioru, cebulka jest lekarstwem na częste kaprysy pogody. Nakładając kilka warstw, możemy być pewni, że nie zaskoczy nas nagła zmiana aury. Kaptury, podkoszulki i bluzy – oto wasz czas! Jeśli chodzi o dietę, to w miarę możliwości warto sięgać po cebulę i czosnek – są to naturalne antybiotyki. Ich jedynym, za to kłopotliwym skutkiem ubocznym jest pozostawiany zapach. Aby zniwelować niechciany zapach, powinniśmy piec lub wyparzać nasze dobrodziejstwa. Dobrze jest też zagryzać je łodyga pietruszki. Warto także odstawić ochładzające organizm cytrusy, an rzecz owoców sezonowych – zimą warto sięgnąć po jabłka, śliwki i gruszki – można je zachować w postaci konfitur lub pysznych musów z cynamonem. Idźmy za angielskim przysłowiem, mówiącym, że one apple a day keeps doctors away. Jeśli lubimy porządnie się rozgrzać – skorzystajmy ze zdrowych owoców jesieni. Bardzo wiele osób wierzy w prozdrowotne właściwości nalewki z jarzębiny.
Leave a Reply