Moda na ekologię ma się u nas w kraju bardzo dobrze. I choć nadal wiele osób nie rozumie po co i na czym te wszystkie segregacje polegają to uparcie idą za modą. Na szczęście w tym przypadku z pozytywnym wpływem na środowisko.
Dużą popularnością cieszą się ubrania, które nie tylko nie zawierają sztucznych składników, ale także przy ich produkcji nie zostało zanieczyszczone otoczenie, a także nie zostali wykorzystani żadni ludzie. Oberwało się Apple’owi, Gucciemu, H&M-owi i wielu innym firmom. Nie wiadomo oczywiście czy wszystkie zarzuty są prawdziwe, niemniej jednak sprzeciw wobec pracy w nagannych warunkach przy zerowych zarobkach ma sens.
Na odpowiedź rynku nie trzeba było długo czekać. Niezadowoleni ludzie szybko doczekali się eko-produktów. Ogromną popularnością do dziś dzień ekologiczne torby z nadrukiem, mówiący, o tym, że jest biodegradowalna, a więc nie zanieczyszcza środowiska naturalnego. Duże sieci handlowe walcząc z takim stanem rzeczy, wprowadziły opaty za popularne „zrywki”, a niektóre sieci wyposażyły się w torby papierowe.
Świetnie więc, że coraz więcej osób staje się eko. Jest jednak jeden problem… gdyby jeszcze chociaż zaczęto segregować śmieci. Większość osób nie potrafi rozpoznać charakterystycznych dla pojemnika kolorów. O przyrodzie pamiętają na pewno dzieci i młodzież, które co roku uczestnicz s akcji „Sprzątanie świata”. Szkoda tylko, że biodegradowalne liście pakuje się do plastikowych worków. Pozostaje tylko wierzyć, że gdy pokolenie wychowane na eko – modzie przejmie pałeczkę, kolejne rzeczy, nie tylko moda staną się eko.
Leave a Reply