Jak radzić sobie z bólem karku?

Coraz więcej czasu spędzamy siedząc – pracujemy przy komputerze, prowadzimy samochód, w domu również nie wykazujemy zbyt dużej aktywności fizycznej. Mamy niewiele ruchu, przez co nasz organizm się buntuje i odczuwamy ból w różnych partiach naszego ciała. Dla osób pracujących „za biurkiem” ból karku to nie nowość – zmaga się z nim wiele osób, które nie dbają o prawidłową postawę nie tylko w trakcie dnia, ale i w czasie snu. Utrzymywana przez dłuższy czas pochylona pozycja prowadzi początkowo do drętwienia karku, a następnie do dużego bólu. Źle dobrany materac lub niewygodna poduszka mogą również stać się winowajcami odczuwanego przez nas bólu i dyskomfortu. Możemy zdecydować się na skorzystanie z usług fizjoterapeuty lub masażysty, który rozmasuje nasz kark i sprawi, że zapomnimy o bólu, jednak przy wyjątkowo uciążliwym i silnym dyskomforcie warto skontaktować się z lekarzem, który być może zleci nam rehabilitację. Na okazjonalny, niewielki ból najlepsze są jednak metody domowe:

• ćwiczenia – ręce splatamy na szyi i napieramy na nie głową tak, aby wyraźnie odczuć naciąganie mięśni. W pozycji siedzącej prostujemy głowę, wysuwając podbródek raz w górę, raz w dół. Warto również poświęcić codziennie kilka minut na rozciąganie, które pobudzi nasze mięśnie do działania,
• wybór odpowiedniej poduszki,
• okłady rozgrzewające – do naczynia należy wsypać około ośmiu łyżek nasion kozieradki i zalewamy je szklanką ciepłej wody. Mieszankę gotujemy przez około kwadrans na małym ogniu (aż do uzyskania gęstej konsystencji). Przygotowany, ciepły preparat nakładamy na gazę i przykładamy do obolałej szyi obwiązując ją szalikiem. Czynność tą powinniśmy powtarzać trzy razy w ciągu dnia,
• relaksująca kąpiel – do gorącej wody dodajemy kilka kropel olejku jałowcowego, imbirowego i lawendowego. W wodzie zanurzamy się tak, aby cały kark znajdował się pod jej powierzchnią,
• zimne okłady – oziębienie obolałego miejsca przyniesie nam natychmiastową ulgę i zapobiegnie tworzenie się obrzęków.