Haluksy – jak sobie z nimi poradzić?

Haluksy – jak sobie z nimi poradzić?

Haluksy to choroba palucha stopy polegająca na odchyleniu jego osi w stronę palca drugiego. Każdy kto doświadczył tego schorzenia, wie jak trudno sobie z nim poradzić.

Zniekształcenie palucha u stopy najczęściej powstaje na skutek noszenia butów o zbyt wąskich czubkach. Dotyczy to przede wszystkim kobiet, które zbyt często zakładają modne szpilki. Przednia część stopy jest wtedy nadmiernie przeciążona w wyniku nierównomiernego rozkładu ciężaru ciała. Trudno jest przekonać kobiety, aby zrezygnowały z czerwonych szpilek, ale ze względu na zdrowie należy ich unikać. Niektórzy uważają, że noszenie szpilek nie ma żadnego związku z występowaniem haluksów, ponieważ jest to przypadłość, którą się dziedziczy. Niestety jest duże prawdopodobieństwo, że faktycznie odziedziczymy haluksy, jeśli ktoś w naszej rodzinie miał je przed nami. Inne częste przyczyny haluksów to: otyłość, stojący tryb życia oraz płaskostopie.

Pierwsze objawy świadczące o pojawieniu się możliwych deformacji kości są dość łatwo zauważalne. Kość po zewnętrznej stronie jest coraz bardziej wysunięta na zewnątrz i możemy zacząć odczuwać ból w czasie chodzenia. Jeśli w porę nie podejmiemy żadnych działań zapobiegających dalszej deformacji palucha, to odchylenie będzie się zwiększać powodując coraz silniejszy ból. Jeśli będziemy zwlekać z wizytą u lekarza, deformacja palca może pogłębić się na tyle, że w efekcie naszym największym problemem będzie nie kupno pasujących na nas butów, ale wytrzymanie z ogromnym bólem wywołanym przez stan zapalny kości śródstopia. Objawami towarzyszącymi może być także bolesne zgrubienie naskórka.

Wizyta u lekarza wiąże się z koniecznością zrobienia zdjęcia rentgenowskiego, na podstawie którego ortopeda podejmie decyzję o przebiegu leczenia. Jeśli deformacja palucha nie wymaga leczenia operacyjnego, najczęstszą metodą leczenia jest noszenie wkładek ortopedycznych oraz uczęszczanie na gimnastykę korekcyjną.

Najlepiej oczywiście zawczasu pomyśleć o profilaktyce i nie dopuścić do zniekształceń palucha. Buty dobieramy idealnie pod względem rozmiaru – nie mogą nas nigdzie uciskać ani ocierać. Stopom przyda się także trochę gimnastyki – np. próbujemy złapać palcami małe przedmioty.

2 komentarze to “ “Haluksy – jak sobie z nimi poradzić?”

  1. agata pisze:

    Witam. Operację haluksa miałam w lipcu 2012r. na lewą stopę. Muszę przyznać,że bolało jak cholera. Miałam metodą z drutem i żadnego gipsu tylko łuska i bandaż co okazało się bardzo dobrym pomysłem. Najcięższe dni były w szpitalu po operacji i towarzyszący temu okropny ból. Ale już w szpitalu zaczęłam ruszać nogą w kostce żeby się nie zastała i słuchać lekarza,który według mnie i prowadzącego mi mobilizację rehabilitanta wykonał swoją robotę rewelacyjnie. Także w domu starałam się jak najwięcej chodzić o kulach, nie skakać i pracować tą nogą,ale niestety nie wróciłam do pracy we wrześniu jak myślałamsad we wrześniu chodziłam jeszcze o kulach co mnie trochę podłamało,bo wydawało mi się,że szybciej wrócę do swojego poprzedniego trybo funkcjonowania. Od lekarza przeprowadzającego operację dostałam skierowanie na laser i pole magnetyczne po 2 mies.chyba z czego nie skorzystałam,bo to powinno być przepisywane jak najszybciej po operacji,a zajął się mną CUDOWNY rehabilitant,któremu będę do końca życia wdzięczna. Mój paluch był sztywny,prosty jak kołek w lewą stronę,a reszta palców w prawą stronę. Także do dzisiaj chodzę na ćwiczenia do tegoż świetnego człowieka i dopiero po paru miesiącach codziennej oddanej rehabilitacji mogę zginać palce i nie kuleć. Lekarz operację wykonał super,nawet blizna ładnie się zrosła,ale zostawił mnie samą sobie,bo się rozchodzi. Nie prawda jeśli bym to tak zostawiła to bym kulała i miała sztywne palce. Znalazłam 2 pracę,bo na moje miejsce w przedszkolu przyjęli nową osobę,a tymczasem pracuję gdzie indziej jestem zadowolona i myślę o 2 nóźcewink pozdrawiam
    7

  2. agata pisze:

    Także nie zwlekać z operacją do dzieła kto jeszcze może;)!!!!!

Skomentuj agata Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *