Zdrowe ciało, to szczupłe ciało. Nadmiar tkanki tłuszczowej nie jest jedynie problemem estetycznym, stanowi to poważne zagrożenie dla naszego zdrowia. Zamiast wydawać fortunę na drogie i gorzkie preparaty, warto sięgnąć do swojej spiżarni. To już udowodnione – czerwone wino pozwala schudnąć.
Badania naukowców z Purude University wykazały, że czerwone wino jest nieocenionym pomocnikiem dla tych, którzy pragną schudnąć. Swoje wyjątkowe działanie zawdzięcza substancji, która okazała się prawdziwym pogromcą tłuszczyku. Mowa o piceatannolu, którego skuteczność polega na zablokowaniu procesu dojrzewania komórek tłuszczowych. Rozwijająca się młoda komórka tłuszczowa, zostaje przechwycona a procesy, odpowiedzialne za osiągnięcie jej dojrzałości zostają zatrzymane.
Piceatamol pełni więc rolę swoistego pogromcy zbuntowanych tłuszczowych młodzieńców. Tłuszczowe małolaty uwielbiają organizować zbiórki w różnych częściach naszego ciała. Wino jest więc porządna firma ochroniarska, zatrudniającea najlepszych piceatannolowych bramkarzy. Do tego są oni wyjątkowo uprzejmi, poprawiając nasze samopoczucie.
Czerwone wino wytrawne jest więc nie tylko miłym dodatkiem do kolacji przy świecach, ale także naszym osobistym dietetykiem. Poza wyjątkowym smakiem i dobrym wpływem na nasz układ krążenia, wino jest także obrońcą naszej zdrowej sylwetki. Wszystko to jednak pod warunkiem zachowania umiaru. Umiar został konkretnie opisany – maksymalna lecznicza dzienna dawka wina, to 1 kieliszek dla kobiet i dwa dla mężczyzn. Resztę zostawmy na kolejny dzień.
Leave a Reply