Mówi się, że alergia jest „chorobą” XXI wieku, a nasi rodzice i dziadkowie na nią nie chorowali, bo najzwyczajniej w świecie jej nie było. Nic bardziej mylnego, oczywiście, że alergia zawsze występowała, z tym, że zdecydowanie rzadziej niż teraz. Za alergię, zwaną także często uczuleniem odpowiedzialne są wszelkie substancje obce, których organizm po prostu nie toleruje, zwane alergenami. Objawy alergii są różne, od kataru siennego, zmian skórnych, po kaszel, a nawet astmę. Kto jest sprawcą całego zamieszania? Tak, wiemy, że alergeny, jednak co nas uczula tak konkretnie? Po pierwsze są to roztocza kurzu domowego, dlatego, jeśli w naszym domu znajdują się ciężkie zasłony i dywany, a akurat jesteśmy na kurz uczuleni, nie ma się co dziwić, że dopada nas duszący kaszel, czy katar sienny. Alergeny znajdują się też w pyłkach traw oraz drzew, co jest szczególnie uciążliwe wiosną, kiedy zaczynają pylić. Uczulać mogą również składniki pokarmowe, w tym produkty mleczne i pomidory. Okazać się też może, że źródłem alergenów są nasi czworonożni przyjaciele o długiej, gęstej sierści.
Przede wszystkim na podstawie objawów, które alergii towarzyszą. Jeśli zaczynami kichać w momencie, kiedy bawimy się z kotem sąsiada albo, kiedy śpimy na poduszce wypełnionej pierzem to może być znak, że czas udać się do alergologa. Wykona on testy alergiczne (wyróżniamy punktowe, płatkowe i skórne), które pozwolą na dokładne sprecyzowanie na co szczególnie jesteśmy wrażliwi. Testy skórne polegają na tym, iż na skórę wprowadza się niewielkie ilości alergenów i w momencie pojawienia się zaczerwienienia lekarz ma pewność, że jesteśmy uczuleni na ten, a nie inny alergen. Zwykle przepisywane są ogólnodostępne środki przeciwalergiczne, które łagodzą objawy uczulenia. Dobrze jest też wynieść z najbliższego uczulenia źródła alergii, najczęściej pierzaste poduszki, koce, czasem trzeba będzie też zrezygnować z przebywania w pobliżu zwierząt.
Uwielbiam wiosnę, tylko mój organizm ciężko to znosi. Oczy i nos potrafią tak mi dopiec, że nie umiem się cieszyć z powodu nadejścia wiosny.