Tocząca się, odwieczna walka miedzy miłośnikami psów i kotów nie pozwoliła nam przejść obojętnie wobec tematu terapii z udziałem naszych czworonożnych przyjaciół. Powstało już wiele publikacji poświęconych dogoterapii, mało natomiast wiemy o felionoterapi(terapii z udziałem kotów). Mimo, że koty budzą wiele kontrowersji ze względu na swoją indywidualność maja miliony fanów na całym świecie. Przed wiekami przypisywano im kontakty z bogami, w średniowieczu nienawidzono za konszachty z diabłem dziś mimo, że posądzane o dwulicowość i zbytnie lenistwo wykorzystywane są do leczenia dzieci i osób starszych.
Kot w domu to obowiązek, to cykliczne sprzątanie kuwety i zbieranie sierści z ubrań, ale nic tak nie uspokaja, nie wycisza i nie koi nerwów jak delikatne mruczenie . Obraźliwy, futrzany drapieżnik rewelacyjnie sprawdza się nie tylko w kontakcie w dziećmi, ale również- co ważne- dla osób starszych staje się najlepszym przyjacielem. Jego rola w felioterapii to nie tylko wymuszanie pieszczot i wylegiwanie się na kolanach, to przede wszystkim leczenie. Mruczek osłabia poczucie osamotnienia zarówno u najmłodszych jak i starszych „pacjentów”. Wśród właściwości leczniczych nie sposób nie wymienić uśmierzania bólu, obniżenie ciśnienia oraz redukcji chorób układu krwionośnego.
Leave a Reply