Rozwój technologiczny dał nam bardzo wiele, ale też trochę zabrał – jednym z tych naszych zmysłów, który mocno traci na nieustannym obcowaniu z ekranem jest wzrok. Wiedzą o tym szczególnie osoby, które przed komputerem sporo czasu spędzały w latach 90. Krótkowzroczność nie jest dzisiaj czymś wyjątkowym, na szczęście mamy wiele sposobów, by z nią walczyć.
Najpopularniejszymi są oczywiście szkła kontaktowe oraz okulary. Niestety, do tych pierwszych część osób nigdy się nie przekona. A są one bardzo wygodne, szczególnie dla osób aktywnych fizycznie. Soczewki w znakomitej większości składają się z wody, w związku z czym na oku ich praktycznie nie czuć – dopóki są odpowiednio nawilżone. Kiedy powietrze staje się suche, na przykład ze względu na pracujący klimatyzator, soczewki na oczach stają się nie do wytrzymania. Nie są też polecane osobom, które sporo czasu spędzają przed komputerem. W takim warunkach soczewka się wysusza, przez co szkło staje się odczuwalne, a to powoduje spory dyskomfort.
Okulary natomiast to rozwiązanie bezpieczniejsze, w pewnych okolicznościach. Zawsze z mieszanką podziwu dla odwagi i pogardy ze względu na brak wyobraźni i głupotę patrzyłem na tych, którzy po boisku piłkarskim biegali w okularach. Przecież wystarczył ułamek sekundy, przypadek, by stracić nie tylko okulary. Nie da się jednak ukryć, że okulary są o wiele bardziej przyjazne dla ludzkiego oka, głównie z racji na fakt, że są po prostu mniej inwazyjne. Korygują naszą wadę wzroku bez bezpośredniego kontaktu z gałką oczną, dzięki czemu nasze oczy nie męczą się tak bardzo.
Nie należy też zapominać, że osoby noszące szkła kontaktowe muszą regularnie pojawiać się u okulisty by kontrolować stan gałki ocznej. Niestety szkła potrafią być przyczyną wielu schorzeń, a przecież ze wzrokiem akurat nie ma żartów. Dlatego też jeśli decydujemy się na soczewki to koniecznie musimy regularnie odwiedzać okulistę.
Leave a Reply