Masaż bańką chińską

Bańkę oprócz jej standardowego przeznaczenia tj. w walce z przeziębieniami, zlikwidowaniem bólu, można również wykorzystać do masażu. Ostatnimi czasy taki zabieg stał się bardzo popularny. Świetnie sprawdza się przy redukowaniu cellulitu. Masaż bańką chińską ujędrnia i napina skórę. Przyspiesza również przemianę materii i spalanie tłuszczu.

W nowoczesnej kosmetyce klasyczny masaż limfatyczny gumową bańką przy jednoczesnym użyciu kosmetyku antycellulitowego stał się bronią do walki z tkanką tłuszczową.

Cellulit wbrew różnym opiniom nie jest chorobą skóry, ani stanem zapalnym. Jest to po prostu pewna zmiana skóra, której można się pozbyć przez regularny masaż, zmianę w nawykach żywieniowych i ćwiczenia. W takim wypadku współpraca z masażystą musi być regularna.

Jeśli jednak chcemy wykonać taki masaż bańką w domu nie ma problemu! Możemy wykonać go własnoręcznie lub poprosić o to męża, chłopaka czy koleżankę. Potrzebujemy jedynie kompletu baniek (dostępne w wielu sklepach zielarskich i w internecie), a także dowolnego kosmetyku silnie nawilżającego.

Jak wykonać masaż?

Przed przystąpieniem do masażu należy natłuścić skórę żelem do masażu, oliwką kosmetyczną lub żelem antycellulitowym.

Pierwszy masaż najlepiej wykonać jedną z mniejszych baniek (skorzystanie od razu z największej może spowodować szpecące siniaki i silny ból), a potem stopniować wymieniać na co raz większe.

Bańkę chwytamy palcem środkowym i wskazującym, a od góry przyciskamy kciukiem. Następnie przyciskamy ją do skóry, w taki sposób, by skóra została wessana do środka. Teraz powoli i delikatnie przesuwamy bańkę w górę i w dół. Początkowo możemy odczuwać lekki dyskomfort, jednak z czasem nasze ciało przyzwyczaja się. Masaż bańkami chińskimi może być wykonywany co drugi dzień, przez około 15-20 minut. Zazwyczaj by dostrzec pierwsze efekty wystarczy 4-5 zabiegów, po 10 skóra będzie wyglądać zdecydowanie lepiej! Po masażu mogą pojawić się zaczerwienienia i siniaki, dlatego nie powinny go stosować osoby mające skłonność do pękania naczyniek.

Taki masaż w połączeniu z odpowiednią dietą i ćwiczeniami może zdziałać naprawdę wiele! Wystarczy tylko trochę samozaparcia i regularności. Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że już po jednym zabiegu skóra jest bardziej naprężona i gładka!