Jak już ktoś zachoruje na grypę żołądkową, to musi swoje przecierpieć. Żeby spróbować jej zapobiec, należy dbać o higienę, używając chusteczek antybakteryjnych, żeli i myjąc ręce. Rozprzestrzenia się bowiem nie tylko drogą kropelkową, ale także za sprawą brudnych rąk. Co zrobić, gdy właśnie ta grypa zaatakuje nas lub kogoś z naszego otoczenia?
Pamiętajmy, że ta grypa to zakażenie wirusowego przewodu pokarmowego i trwa od jednego do dziewięciu dni, chociaż jego objawy przeważnie ustępują po dwóch/czterech dniach. Przebywając w towarzystwie zarażonego, należy często myć ręce. Nie tylko po każdym kontakcie z przedmiotami dotykanymi przez chorego czy z nim samym. Pamiętajmy, że poruszając się po domu, może on dotykać praktycznie wszystkiego. Nie wolno też zapominać o myciu rąk przed przystąpieniem do przygotowywania posiłku i spożywaniem go. To samo powinien robić chory, nie zapominając również o przemyciu wanny, umywalki i sedesu po tym, jak z nich skorzystał. Istotną rolę odgrywa przecieranie takich detali jak pilot, komputerowa klawiatura, słuchawka telefonu i przede wszystkim klamki od drzwi. Najlepiej byłoby w przypadku chorego ograniczyć do minimum przebywanie w niewietrzonych, zatłoczonych miejscach takich jak publiczna toaleta czy supermarket, bo w takich pomieszczeniach wirus się rozprzestrzenia. Zwłaszcza, że grypa żołądkowa należy do bardzo zakaźnych chorób wirusowych i wiele zależy od odporności poszczególnych ludzi. Najgorzej mają dzieci w wieku do piątego roku życia, ponieważ mogą ciężko tę chorobę przechodzić za względu na dużą na nią podatność. Najgorsze jest to, że sami musimy się z tą grupą uporać i nie ma żadnego lekarstwa, który by ją zwalczał. A kiedy już na nią zachorujemy, ważną rolę odgrywa nie tylko higiena, ale również odpowiednia dieta, mająca na celu wzmocnienie naszego organizmu. Należy spożywać mnóstwo płynów, bo w czasie biegunki organizm szybko się odwadnia. Oprócz wody nie zaszkodzi sięgnąć także po odgazowaną coca colę, gdyż zawiera kwas ortofosforowy, który zabija wirusy. Poza tym cola działa ściągająco na śluzówkę żołądka. W przypadku wymiotów dobrym środkiem zapobiegawczym może się okazać mleczko zobojętniające. Niedobór minerałów, które tracimy wymiotując czy mając biegunkę, pomagają zrównoważyć elektrolity, będące składnikiem niektórych leków. Jeżeli zaś chodzi o posiłki, to najlepiej wówczas wybrać coś lekkostrawnego, na przykład kleik ryżowy i spożywać go kilka razy dziennie. Gdy choroba się zakończy, warto uzupełniać witaminowe niedobory, jedząc białe mięso, ryby, a także dużo warzyw i owoców. Można też postawić na oliwę z oliwek, olej rzepakowy i kaszę. Wyzdrowienie nas lub kogoś z naszego otoczenia nie zwalnia nas natomiast od zdrowego odżywiania się i dokładnego dbania o higienę. Nie wolno o tym zapominać.
Leave a Reply