Czego nie chować do lodówki?

Powiedz mi co jesz, a powiem ci kim jesteś, lub ewentualnie jesteś tym, co jesz. Powiedzeń związanych z jedzeniem jest całe mnóstwo, i – co ciekawe – często mają w sobie sporo prawdy. Mimo tysięcy lat doświadczeń wciąż jednak w kwestii żywienia i przechowywania żywności ludziom sporo brakuje do ideału. Poniżej przedstawiamy kilka produktów, których z pewnością nie powinniśmy trzymać w lodówce, ale często i tak to robimy.

Należą do nich na przykład pomidory i ogórki. Te pierwsze dojrzewają w słońcu, a po zerwaniu z krzaka zmienia się niewiele – a już na pewno nie fakt, że pomidor wciąż nie lubi niskiej temperatury. Pewnie nie raz i nie dwa zauważyliście, że pomidor wyciągnięty z lodówki ma mało wyrazisty smak – dlatego trzymajcie te warzywa w suchym pomieszczeniu, w temperaturze pokojowej. Zresztą podobnie sprawa wygląda z ogórkami, które nie lubią wilgoci, a przechowywane obok pomidorów – co zdarza się bardzo często! – szybko żółkną.

Równie restrykcyjnie powinniśmy podchodzić do kwestii przechowywania cytrusów, szczególnie gdy zależy nam na jak najdłuższym zachowaniu smaku owoców (a przecież między innymi do tego wykorzystujemy lodówki). Przechowywanie owoców w niskiej temperaturze powoduje, że podobnie jak pomidory tracą one swój smak, a poza tym na ich powierzchni pojawiają się mało zachęcające plamki.

Niektóre lodówki potrafią też mocno zaskoczyć. Powiedzielibyście na przykład, że w lodówce można trzymać ziemniaki? Albo kawę? Albo bazylię?! Cóż, niektórzy tak robią, czym szkodzą może nie tyle sobie, ile swoim kubkom smakowym – to na pewno. Nieumiejętne przechowywanie żywności może również powodować fakt, ze zostanie ona pozbawiona najcenniejszych mikroelementów, dla których ją spożywamy. Oprócz tego na liście produktów spożywczych, których nie powinniśmy przechowywać w lodówce znajduje się również cebula, awokado, oliwa z oliwek, czekolada oraz masło. A zatem, ile rzeczy sam musisz wyjąć ze środka?